Ten prawdziwy. Zwiedzamy ruiny. Zamek pochodzi z XIII wieku, hrabia Vlad Palovnik opiekował się nim w wieku XV, odkrył jego potencjał i uczynił z niego swoją główną fortecę!
Zaledwie ruiny, ale jakie piękne! 1/3 posiadłości niestety runęła w dół po trzęsieniu ziemi w 1915 roku.
Gdy jedziemy Szosą, jedynym znakiem wskazującym zamek jest mała tabliczka z napisem Catatea Poienari, po prawej stronie widzimy dziwne coś, jak elektrownia. Jest tam parking, trzeba zostawić samochód i ruszyć pieszo do ruin. Pokonać trzeba 1400 schodków i liczyć na to około 3 godziny... jedni mówią, że wejście to 1,5 godziny, ale więcej osób twierdzi, że zaledwie 30-35 minut. Niemniej jednak warto, ponieważ - mimo że zameczek nie jest duży, to widoki na Góry Fogaraskie są piękne.